Forum Ogame Uni 11 Strona Główna
 Forum
¤  Forum Ogame Uni 11 Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Ogame Uni 11
Saints Uni 11
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Kawały, dowcipy...
Idź do strony Poprzedni  1, 2

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ogame Uni 11 Strona Główna -> Humor Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kawały, dowcipy...
Autor Wiadomość
Prymek
ex-saint



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grajewo

PostWysłany: Pon 19:57, 12 Lut 2007    Temat postu:
 



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
DrDirk
Administrator



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zabrze

PostWysłany: Nie 13:26, 25 Lut 2007    Temat postu:
 
Jaka jest najseksowniejsza kobieta na świecie?
Odpowiedź:
Nauczycielka, bo:
1. ma klasę
2. ma okres dwa razy do roku
3. stawia pałę w dwie sekundy
4. potrafi pieprzyć 45 minut bez przerwy


Miejsce akcji:Dworzec Centralny w Warszawie w kasach MIEDZYNARODOWYCH.
Bohaterowie: Kasjerki 1, 2; turystka i jej maz (oboje z Ameryki),
jakis facet za nimi.

Podchodzi turystka do kasy.
- Hello, when does the next train to Moscow leave?
- Kasjerka 1: - Slucham?
- When does the next train to Moscow leave?
- Prosze glosniej bo nie rozumiem.
- Excuse me?
- A, pani Angielka... Zoska, zawolaj Krysie, ona chyba zna
angielski..
(przypominamy: kasa MIEDZYNARODOWA).
- Zoska: - Nie ma Krysi, poszla na papierosa.
- No to Baska, ona chyba po niemiecku zna...
- Dzisiaj nie pracuje.
- No to chodz tu sama, bo nie rozumiem co klientka chce...
- Dobra, ide.
Po chwili, Zoska: - Slucham?
Turystka: - One ticket to Moscow, please.
- Do Moskwy? Da, pozalujsta. A w kotoryj czas?
- Excuse me?
- Nu davajte, sleduszcij pojezd idet v vosiem czasov.
Hotite bilet pokupit?
Turystka do meza: Oh my god. I don't understand her....
Jakis facet za nimi: - Excuse me. Could I help you with this?
- Yes, please, thank you.
Facet do kasjerki: - Przepraszam, o której najblizszy pociag do
Moskwy?
- A pan co chcial? Kolejka jest!!!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Kate
Diablica :>



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zabrze

PostWysłany: Nie 18:53, 25 Lut 2007    Temat postu:
 
Leciały sobie dwa ogromne, białe orły. Leciały marszcząc szlachetne brwi i wypatrywały żeru.
- Zenek, ku*wa, głodny jestem, szukaj no dobrze bo zaraz z głodu zdechnę..
- Szukam...
- Hej! Patrz tam, myszka w polu! Dajemy?
- Nieee, malutka jest, nie pojemy...
- A tam? Bocian! Spory, mięska trochę ma
- Niee, pożyteczny jest, żaby i gryzonie wyjada, dzieci dostarcza, szukaj dalej..
- O! Tam! Kurak chodzi, walimy?
- Nieee, może i spory, może i pożytku z niego żadnego, ale jeden jest a nas dwóch, szlachetnych - kłócić się nie będziemy...
- No to kurna patrz tam! Widzisz? Koło tego białego budynku? Nieduże ale spasione, dwie - po jednej dla każdego, głupie jak but, zawistne, nikt ich nie lubi, no i bezużyteczne, szkodniki wręcz - nikt płakał nie będzie... Pikujemy?
- Pikujemy!

Z OSTATNIEJ CHWILI: Z niewyjaśnionych, tajnych acz obiektywnych względów w Rzeczypospolitej konieczne stało się przeprowadzenie nowych wyborów...




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Prymek
ex-saint



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grajewo

PostWysłany: Pon 21:30, 05 Mar 2007    Temat postu:
 
Czego można się nauczyć od ostatnich prezydentów Polski
Kwaśniewski, pokazał nam jak należy rządzić,
Jaruzelski, pokazał nam jak nie należy rządzić,
Wałęsa, pokazał nam że każdy idiota potrafi rządzić,
Kaczyński, udowodnił nam że jednak nie każdy.


Puk!Puk!
-Kto tam?
-Maja
-Jaka Maja?
- Ma ia hii
Ma ia huu
Ma ia hoo
Ma ia haha


Idzie miś i zajączek na imprezę. Zajączek mówi do misia:
-Słuchaj, ile razy jesteśmy na imprezie i ty się najebiesz to potem mnie bijesz. Obiecaj że dzisiaj nie będziesz.
Miś:
-Ok, nie ma sprawy.
Rano zając budzi się cały posiniaczony, we krwi i bez 2 zębów. Wkurwiony
biegnie do misia i mówi:
-Kurwa obiecałeś, że nie będziesz mine bić !
A miś na to:
-Słuchaj zając, poszliśmy na imprezę, ty się najebałeś i zacząłeś szaleć:
najpierw zacząłeś mnie bluzgać, że jestem grubym gejem i debilem. Już miałem ci wyjebać, ale myśle: OK
obiecałem...
potem zacząłeś jechać moją dziewczynę, że to kurwa i puszcza się z każdym
w lesie. Ledwo co wytrzymałem, ale: Ok, myśle jesteś najebany
i wogóle...
potem dojebałeś sie do mojej matki... ledwo co mnie ludzie
utrzymali, ale nic ci nie zrobiłem...
ale jak wróciliśmy do domu, a ty nasrałeś mi do łóżka i wetknąłeś w to gówno 3 kredki i powiedziałeś:
JEŻYK ŚPI DZISIAJ Z NAMI
- to nie wytrzymałem...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Kate
Diablica :>



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zabrze

PostWysłany: Nie 20:59, 11 Mar 2007    Temat postu:
 
Jest piękna słoneczna pogoda...promienie słońca ogrzewają jabłuszko takie czerwono-zielone...zauważył to robaczek i gna do jabłuszka, nagle zatrzymuje się i myśli:
- o jabłuszko, wgryzę się w nie i najem ...ale po chwili myśli dalej:
- trochę poczekam na jabłuszko świeci słońce, jabłuszko będzie bardziej dojrzałe i miękkie, łatwiej się wgryzę i więcej zjem, usiadł na gałęzi i czeka...
Nadleciał wróbelek , patrzy robaczek pomyślał " zjem robaczka będę najedzony" ale po chwili myśli:
-e nie poczekam, słońce ogrzewa jabłuszko, które dojrzeje, robaczek zje jabłuszko, będzie tłusty, bardziej się najem tłustym robaczkiem...usiadł na gałęzi i czeka..
Nagle skrada się kot, patrzy wróbelek i myśli " o wróbelek, zjem wróbelka i nie będę głodny" ale po chwili myśli dalej:
-eee nie...poczekam, wróbelek zje tłustego robaczka, który zje dojrzałe jabłuszko, będzie bardziej tłusty to ja się więcej najem...usiadł na gałęzi i czeka...
Nagle złamała się gałąź i cała trójka wpadła do kałuży...
Z kałuży wynurzył się kot i parskając otrzepał mokre futerko...
Jaki z tego morał?
Im dłuższa gra wstępna tym bardziej mokre futerko:)



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
DrDirk
Administrator



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zabrze

PostWysłany: Wto 16:24, 20 Mar 2007    Temat postu:
 
Kobieta miała w domu papugę, która ciągle powtarzała
- Precz z Kaczyńskim! Precz z Kaczyńskimi!
Ktoś z sąsiadów podkablował i niedługo do kobiety puka policja:
- Dzień dobry, policja. Dostaliśmy wezwanie, że pani papuga obraża naszego
prezydenta i premiera. Proszę pokazać papugę.
Kobieta przynosi klatkę z papugą a ta już od progu drze się
- "Precz z Kaczyńskimi!"
Policjant upomina kobietę
- Jeśli to się będzie powtarzało to będziemy musieli uśpić papugę, a panią
wsadzić do więzienia.
Kobieta po wyjściu funkcjonariuszy prosi papugę:
- Słuchaj papużko, nie mów tak więcej, proszę, bo mnie zamkną, a ciebie uśpią,
i po co nam to
Kilka dni spokoju, ale papuga sobie przypomniała i znowu zaczęła swoje
- Precz z Kaczyńskimi! na całe gardło.
Na drugi dzień koieta dostała wezwanie do sądu na rozprawę - papuga jako
dowód rzeczowy. Kobieta poszła więc do spowiedzi powiedzieć księdzu co jej
leży na sercu. A ksiądz mówi:
- Słuchaj kobieto - ja mam też papugę, która mówi i jest podobna. Na czas
rozprawy podmienimy papugi i nikt się nie skapnie.
No i jak uradzili, tak zrobili. Dzień rozprawy, kobiecina z księdzem
podmienili papugi i babka leci do sądu z kościelną papugą. Sędzia mówi:
- Proszę wnieść klatkę z papugą.
Klatka z papugą wniesiona - papuga nic. Nie odzywa się słowem. Oskarżyciel
podpuszcza papugę:
- Czy papuga mówiła "Precz z Kaczyńskimi!" ?
Papuga nic. Sędzia podpowiada:
- "Precz z Kaczyńskim!", oskarżyciel i oskarżyciel posiłkowy też zachęcają -
"Precz z Kaczyńskimi!".
W końcu cała sala skanduje - Precz z Kaczyńskimi! Precz z Kaczyńskimi!



A papuga zawodzi kościelnym głosem: - Słuuuuchaaaaj Jeeeezuuuuu jak cię
błaagaa luuud......



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Prymek
ex-saint



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grajewo

PostWysłany: Pon 21:19, 16 Kwi 2007    Temat postu:
 
Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.
• Jasiu, o co ci chodzi?
• Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!
Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor pyta:
• Ile jest 3 x 3?
• 9.
• Ile jest 6 x 6?
• 36.
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.
• Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
• Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
• Nogi.
• Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?
• Kieszenie.
• Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?
• Kokos
• Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
• Guma do żucia.
• Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać... Jasiu:
• Podaje dłoń.
• Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".
• OK - powiedział Jasiu
• Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.
• Namiot
• Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Dróżba zawsze ma mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
• Obrączka ślubna
• Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
• Nos
• Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
• Strzała
Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:
• Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytan źle odpowiedziałem!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
DrDirk
Administrator



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zabrze

PostWysłany: Sob 20:50, 05 Maj 2007    Temat postu:
 
Osoby:
Energiczny Chłopczyk - dziecina dynamiczna, nadmiernie przedsiębiorcza.
Zrezygnowana Mamusia - posiadaczka synka i obfitych zakupów.
Nobliwa Staruszka - przedstojąca mamusi w kolejce do kasy.
Wymalowana Blondyna - przedstojąca Nobliwej Staruszki, model "tipsy,
tapeta i woda utleniona".

Miejsce i czas akcji: Znany Supermarket, godziny wieczorne.

Energiczny Chłopczyk biega

Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj.

Energiczny Chłopczyk biega dalej

Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj. Proszę.

Energiczny Chłopczyk biega dalej

Zrezygnowana Mamusia: Natychmiast przestań biegać.

Energiczny Chłopczyk biega dalej

Nobliwa Staruszka życzliwie, z promiennym uśmiechem: Ach, zupełnie
jak mój prawnuczek. Niech sie pani nie denerwuje. Dziecko ma dosyć
zakupów. Ja zresztą tez.

Zrezygnowana Mamusia z nieskrywana ulga: Tak, ja tez.

Wymalowana Blondyna: O tej godzinie bachory to już powinny być w łózkach!

Nobliwa Staruszka: A ku.. w pracy!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Kangurek
advanced-saint
advanced-saint



Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie(Manhattan)

PostWysłany: Wto 19:33, 08 Maj 2007    Temat postu:
 
Co to jest małe białe i zjada kamyczki ?

- Mały biały zjadacz kamyczków Very Happy



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Jabba
a-bit-experienced-saint
a-bit-experienced-saint



Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pra'dupy

PostWysłany: Pon 13:06, 21 Maj 2007    Temat postu:
 
Co wyjdzie z połączenia psa hasky z blondynką?

albo blondynka odporna na mróz
albo hasky który ciągnie najlepiej w zaprzęgu Very Happy



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
depo-medron
a-bit-experienced-saint
a-bit-experienced-saint



Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Śro 12:57, 30 Maj 2007    Temat postu:
 
Praca. Wchodzimy we dwie do kibla, ciągnąc rozmowę rozpoczętą na korytarzu.
Ja: Pokaż tą swoją...
Kasia: I co?
Ja: Eee, lipa... Masz taką dziurkę jak Marta – wąską, z cienką końcówką... Moja jest szersza...
Mina Pani Lidzi, która nagle z impetem wyleciała z kabiny – priceless.
Raczej nie będę jej tłumaczyć, że rozmawiałyśmy o ładowarkach do Nokii.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
depo-medron
a-bit-experienced-saint
a-bit-experienced-saint



Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Śro 12:42, 22 Sie 2007    Temat postu: stare ale jare
 
Jasio przybiega do mamy i mówi:
> - Mamo, mamo, widziałem jak tatuś robił cos zpokojówką.
> - Tak, a co takiego?
> - Najpierw ja całował, a potem dotykał...Potem poszli do
> gabinetu, rozebrał ja i wsadził....
> - Dobrze, synku, w niedziele, podczas kolacjiopowiesz to, żeby
> wszyscy wiedzieli.
> Nadeszła niedziela, rodzina przy stole i mama dajeznak Jasiowi
> żeby zaczął mówić.
> Jasio:
> - No wiec tatuś całował i dotykał pokojówkę, później zabrał ja
> do gabinetu, rozebrał i wsadził.... Wsadził...
> Mamo jak się nazywa to co ssiesz szoferowi?


>
> Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
> - Czy mogę popływać w tym basenie?
> - Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
> Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje.
> Wreszcie ratownik pyta:
> - Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
> - Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
> - To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
> - Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.
> Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka,przychodzi do Jasia:
> - Jasiu masz może pieska?
> - Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, boja
> mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka tez nie, a dlajednego
> psa nie
> będziemy kupować.
> - Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
> - Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie
> piłem,
> ojciec i matka tez nie, a dla jednego kota niebędziemy mleka
> kupować.
> - Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
> - Miałem kiedyś mamą, ale się jej z tatą pozbyliśmy, nobo ja
> jeszcze nie bzykam, tata już nie może a dla sąsiada tonie będziemy
> trzymać.



> Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności wszkole a pani
> pyta:
> - Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
> - Musiałem prowadzić krowę do byka!
> - A nie mógł tego zrobić ojciec?
> - Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!



> Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza:
> - Proszę mi dać cos do zapobiegania ciąży!
> Aptekarz ściszonym głosem zwraca Jasiowi uwagę:
> Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, anie na cały
> głos.
> Po drugie - to nie jest dla dzieci.
> Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie.
> A po czwarte - są tego różne rozmiary.
> Na to Jasio:
> - Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno
> i wyraźnie.
> Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci",tylko przeciwko
> dzieciom.
> Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy.
> A po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebujewszystkie
> rozmiary.


> W pierwszej klasie szkoły podstawowej, podczas lekcjibiologii,
> pani pyta dzieci:
> - Jakie dźwięki wydaje krowa?
> Małgosia podnosi rękę:
> - Muuuu, proszę pani.
> - Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
> Grześ podnosi rękę:
> - Miauuu, proszę pani.
> - Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A
> jaki dźwięk wydają psy?
> Jasio podnosi rękę.
> - No Jasiu powiedz - zachęca pani.
> - Na ziemię skurwysynu, ręce na głowę i
> szeroko nogi.


> Dzieci miały przynieść do szkoły rożne przedmiotyzwiązane z
> medycyna.
> Małgosia przyniosła strzykawkę, Kasia bandaż,
> a Basia słuchawki.
> - A ty co przyniosłeś? %u2013 Pyta nauczycielkaJasia.
> - Aparat tlenowy!
> - Tak...? A skąd go wziąłeś?
> - Od dziadka.
> - A co na to dziadek?
> - Eeech... cheee....
> Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek.
> Mama pyta go:
> - Skąd masz te jabłka?
> Na to Jasiu:
> - Od sąsiada.
> - A on wie o tym? - pyta mama.
> - No pewnie, przecież mnie gonił!
> Przychodzi Jaś do apteki i mówi:
> - 6 prezerwatyw
> - Może ciszej z tyłu stoją ludzie - mówi aptekarka.
> Jaś ogląda się i mówi do stojącej za nim dziewczyny:
> - Cześć Ala!
> - Jednak siedem proszę - mówi do aptekarki.


> Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej.
> Pani nauczycielka stojąc
> na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci
> trzymają ławkę, aby pani nie spadła..
> Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod
> spódniczkę. Wchodzi inny
> nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
> - Jasiu uważaj bo oślepniesz!
> Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
> - Pierdzielę, zaryzykuję na jedno oko.


> Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty:
> - Dostałem piątkę i w mordę!
> - Za co dostałeś piątkę?
> - Bo pani zapytała mnie ile jest 7x6, a ja
> powiedziałem, że to jest 42!
> - A za co w mordę ?!
> -Bo pani zapytała mnie ile jest 6x7.
> Tu ojciec zdziwiony:
> - Przecież to jeden chuj !
> -No, też tak powiedziałem



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
depo-medron
a-bit-experienced-saint
a-bit-experienced-saint



Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Śro 12:43, 22 Sie 2007    Temat postu: cd
 
<misiu85> a moze zrobimy to u mnie?
<młoda90> dobra zrobmy to w koncu, bo juz mi sie klikanie znudziło...
<misiu85> tylko ubierz cos sexownego....
<młoda90> to gdzie mam przyjechac?
<misiu85> na Rydygiera wiesz gdzie to?
<młoda90> ...mieszkam na Rydygiera zaraz u Ciebie bede misku tylko
podaj mi dokładny adres
<misiu85> czekaj powiem corce, zeby pojechala do babci...zostaniemy sami
<młoda90> ok
<młoda90> z/w stary cos chce ode mnie
<młoda90> ej...sorry, ale ojciec powiedział mi przed chwil±, że babcia
zrobila konfitury i mam po nie jechac:/
<misiu85> yyyyy a jak masz na imię w ogole?
<młoda90> Agnieszka
<misiu85> (NO SIGNAL)



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
depo-medron
a-bit-experienced-saint
a-bit-experienced-saint



Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Śro 12:44, 22 Sie 2007    Temat postu: cd2
 
> Co mówi mąż do żony w kolejnych latach małżeństwa, przechodząc przez
> ulice... ?
> Rok 1. poczekaj kochanie aż samochód przejedzie.
> Rok 2. Aniu poczekaj bo samochód.
> Rok 3. Czekaj, samochód !
> Rok 4. Nie widzisz samochodu !!!
> Rok 5. Cholera ślepa jesteś !!!!!!
> Rok 6. (cicho pod nosem) Jak jesteś ślepa to leź pod koła...
>
> XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
>
> Adam i Ewa tworzyli idealną parę:
> - On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż.
> - Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.
>
> XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
>
> Baca z gaździną jadą w pole:
> - Słuchojcie no baco - zagaduje gaździna - coś mi się wydaje, ze nasa
> Maryś jest w ciązy.... tylko jak to mozliwe? Chłopaka ni mo, na
> potancówki nie chodzi, w nocy śpi z nomi...
> - A bo z womi tak zowse - zdenerwował się baca - w nocy się
> porozkrywata, dupy powypinata i po ciemku poznaj która cyja....
>
> XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
>
> Pewna blondynka kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu
> zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się
> z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta:
> - Czy może mi pan wymienić ?
> Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada:
> - Pani wybaczy, ale nigdy tego jeszcze nie robiłem...
>
> XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
>
> Ciało Pinokia leżało na ziemi, a nad nim w złowieszczym kluczu
> krążyły.... dzięcioły !!! Wink)



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
depo-medron
a-bit-experienced-saint
a-bit-experienced-saint



Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Śro 12:45, 22 Sie 2007    Temat postu:
 
p.s. podziekowania dla Kasi:)



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ogame Uni 11 Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy